Przed wiekami w naszym świecie pełno było stworzeń, których
istnienie włożylibyśmy między bajki. Żaden człowiek nie przypuszcza nawet, że w
miejscu gdzie teraz jest jego dom, kiedyś znajdowało się jezioro pełne syren i
morskich węży albo inne siedlisko mitycznych istot. Jednak one istniały i to
dzięki nim świat był miejscem bezpiecznym i wyjątkowym. Kiedy zginęły za sprawą
Chaosu, okazało się, że niektórzy ludzie odziedziczyli po nich pewne niezwykłe
geny czy raczej części ich istnień.
Smok – kiedyś jedne z największych stworzeń. Ludzie z genami
tego stworzenia potrafią kontrolować już powstały ogień, o ile nie jest on zbyt duży. Mają również świetne
wyczucie temperatury otoczenia i przedmiotów znajdujących się w nim, dzięki czemu potrafią poruszać się po ciemku zdecydowanie lepiej niż zwykli ludzie. Nie potrafią jednak wytwarzać ognia, co czynili ich przodkowie.
Driady to stworzenia bardzo mocno związane z naturą, jednak każda w trochę innym sensie. Dlatego wyróżnia się:
- hamadriady (driady żyjące w leśnej gęstwinie) – ludzie z tym genotypem są podobni do leśnych zwierząt, szybcy, zwinni i z wyczulonymi zmysłami,
- zielarki/uzdrowicielki – Dziedzice są mocno związani
z roślinnością tego świata, która jest im do pewnego stopnia posłuszna.
Instynktownie znają się na ziołach i potrafią wyleczyć niektóre choroby, dlatego
zazwyczaj są świetnymi medykami,
-oready (driady górskie) – ludzie dziedziczą po nich umiejętność przewidywania trzęsień ziemi oraz umiejętność rozsadzania skał (najpierw pod wpływem emocji, później za sprawą koncentracji).
Syrena – Dziedzice syren to niezrównani pływacy zwłaszcza. Mogą na bardzo długo wstrzymać oddech pod wodą, dzięki czemu dopływają do niedostępnych dla ludzi miejsc z gracją prawdziwych dzieci wody. Poza tym potrafią zapanować nad niewielką ilością wody, zmieniając jej stan skupienia, czy kształt. W odróżnieniu do swoich przodków, mogą być obojga płci, a w wodzie dalej posiadają nogi, a nie ogon.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz